Sposoby na zabezpieczanie dachów budynków przed niekorzystnym wpływem wilgoci istnieją w dekarstwie od wielu wieków. Jednak dopiero ostatnie lata wraz z rozwojem technologicznym przyniosły popularność rozwiązań takich, jak powleczenie dachu hydronylonem. Czy posunięcie to pozwoli na ograniczenie dostępu wody do pokrycia dachowego w stopniu, który uzasadni jego zastosowanie?
Kontakt z wilgocią i wodą – dlaczego jest niepożądany?
Pokrycie dachowe powstaje między innymi po to, by chronić wnętrze domu i jego mieszkańców przed oddziaływaniem czynników atmosferycznych, zapewniając izolację termiczną i komfort. Oznacza to zarazem, że dach stanowi powierzchnię, która musi być w stanie sprostać panującej na zewnątrz pogodzie, jak również wpływowi warunków, które panują wewnątrz domu. Oddziaływanie wilgoci i wody na strukturę dachu to coś, czemu zapobiega się prawie zawsze już na etapie konstrukcji, nie zawsze jednak wszystkie etapy izolacji zostają wykonane prawidłowo.
W wyniku tego pokrycie dachu z biegiem czasu może ulec znacznym uszkodzeniom pod wpływem wilgoci, zarówno tej zewnętrznej, jak i pochodzącej z wnętrza. Powoduje to nie tylko powstawanie nieestetycznych zacieków, ale również obniżenie właściwości ochronnych pokrycia. Dlatego rozwiązania takie, jak płynna membrana dachowa, wykorzystywana w celu hydroizolacji dachów, stanowią najlepszą drogę do uzyskania dachu, któremu niestraszny jest nawet długotrwały kontakt z wodą.
Czy hydronylon to dobry sposób na izolację?
Dekarze oraz inni fachowcy, których zadaniem jest montaż i konserwacja pokryć dachowych, coraz częściej wpisują do swojego repertuaru korzystanie z produktów takich, jak płynne membrany dachowe. Czy szeroka popularność hydronylonu ma swoje uzasadnienie praktyczne, jeśli chodzi o zablokowanie dostępu wilgoci do pokrycia dachu? Zdecydowanie tak, co bezpośrednio wynika z właściwości fizykochemicznych tego materiału.
Przed położeniem ma on formę gęstej zawiesiny, która z łatwością dociera do każdej szczeliny, załamania czy otworu, gwarantując tym samym szczelność hydroizolacji także w małej skali. Ponadto od momentu, gdy hydronylon ulegnie zastygnięciu, pozostaje on obojętny na wpływ czynników środowiskowych. Ten syntetyczny materiał utrzymuje dach w tej samej kondycji przez lata, a deszcze czy śnieg nie powodują uszkodzeń w jego obrębie.
Artykuł powstał we współpracy z proof-tech.com
Tekst zewnętrzny, artykuł sponsorowany